niebieskakraina.laa.pl Strona Główna
 Strona Główna  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj  Album  Download
Galeria

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Ajra
2008-11-18, 10:16
HÓMOR :F
Autor Wiadomość
lucas99 
Rispect
To ja mam supermoc!


Wiek: 44
Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 1696
Skąd: Raccoon City
Wysłany: 2010-11-23, 22:58   

:hahaha:































































lol
_________________

 
 
     
REKLAMA 
ELISSS kurde

Dołączyła: 06 Lis 2008
Posty: 498
Wysłany: 2010-11-26, 15:03   

_________________

 
 
     
Weasel 
Rispect
ELISSS kurde

Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lis 2008
Posty: 498
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-26, 15:03   

Wiesław, coś taki markotny? - Nie wiesz?! Benek nie żyje! - No coś ty?!
Jak to?! - Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka,
zapalił śluga, pościel się zajęła... - I spalił się?! - Nie...
Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć... - I połamał się na śmierć? -
Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i na tam
skoczył. - Pękło? - Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem
wskoczył do chałupy. - I się spalił. - Nie! Odbił się od framugi i
spadł... - ... rozbijając się... - Otóż nie!. Stał tam wóz strażacki.
Z plandeką. Trafił w to, odbił się i znowu wskoczył do okna. - Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania! - Żesz
w ryj! To jak ten Benek zginął?! - Zastrzelili go, bo ich zaczął w***wiać.





Ksiądz , pastor i rabin postanowili sprawdzić, który z nich jest najlepszym
duszpasterzem. Uradzili, że każdy z nich uda się do puszczy, znajdzie
niedźwiedzia i nawróci go na swoją wiarę. Po powrocie spotkali się i
wymienili doświadczeniami.

Zaczął ksiądz: - kiedy znalazłem niedźwiedzia, poczytałem mu katechizm i
pokropiłem wodą święconą. W przyszłym tygodniu idzie do I Komunii.

Pastor: - ja spotkałem niedźwiedzia nad strumieniem. Zacząłem mu głosić
Dobrą Nowinę. Niedźwiedź stał jak zahipnotyzowany i pozwolił się
ochrzcić.

Obaj spojrzeli na rabina, całego w gipsie i bandażach, leżącego na
szpitalnym łóżku.

Rabin uniósł oczy do góry i szepnął łamiącym się głosem: - tak sobie
teraz na spokojnie myślę, że może nie powinienem był zaczynać od
obrzezania..
_________________

 
     
Warszawiak:) 
Vip



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 37
Skąd: wziąć na wódkę?
Wysłany: 2010-11-27, 16:51   

Klient rozwiązuje krzyżówkę i pyta innego:
-Otwór u baby na literę P.
-Poziomo czy pionowo.
-Poziomo.
-To pisz "pysk".

Do sypialni wpada mąż i wola do leżącej w łóżku żony:
- Ubieraj się szybko! Pożar!!!
Z szafy przerażony męski glos:
- Meble! Ratujcie meble!


Teściowa zaprosiła zięcia na obiad. Zdziwiony myśli że ta chce go otruć. Gdy podała zupę, zięć myśli: nie możliwe, napewno jest zatruta. I dał spróbować kotkowi teściowej. Po chwili kotek leży sztywny na plecach. A zięć: wiedziałem, pobił i wyrzucił teściową przez okno.
A po chwili kotek wstaje i mówi:
-jest, jest, jest!!!


Spotyka sie stopa z penisem..
Stopa mówi do penisa:
- Ty wiesz ja to mam dobrze, mój pan codzienie mnie myje, ubiera na mnie ciepultką skarpetkę wiesz czasami śmierdzę, ale ogólnie jest super..
Na to penis rozżalony mu odpowiada:
- Wiesz ty to masz fajnie...bo u mnie to troche lipa...co wieczór nakładaja na mnie obcisły kaftan i jeżdże windą w góre i w dół, w górę i w dół aż się pożygam...


Mikolaj przyniosl dzieciom prezenty - zwierzatka; wszystkie się
ucieszyly, a jeden Pinokio stoi ze spuszczona glowa;
- Widze, ze nie podoba Ci sie prezent
ode mnie - mowi Mikolaj - popatrz
inni tez dostali zwierzatka - kotki, pieski..
- Ale ja sie boje tego bobra!

Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę i mieszkać w tym hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop i pojechał o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która właśnie wróciła do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy w poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem
i przeczytał na ekranie:
Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu
Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na Twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że Twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja.
PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco.

lol
_________________
 
     
Weasel 
Rispect
ELISSS kurde

Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lis 2008
Posty: 498
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-06, 08:48   

> Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska,> zielona............>
Lekarz: - O boże, co się pani stało?>
Kobieta: - Panie doktorze, juz nie wiem co mam dalej robić...> Za każdym razem kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.>
Lekarz: - Hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek!> W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani> filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i> płucze....>
Dwa tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza.> Wygląda jak kwitnące życie...>
Kobieta: - Panie doktorze, wspaniała rada!!, za każdym razem, kiedy mój> mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i płucze gardło a> on nic mnie nie robi..>
Lekarz: - Widzi pani, po prostu trzymać pysk zamknięty. lol



> Mówi maz do zony:> - idz po piwo.>
zona na to:> - alez kochanie, moze jakies magiczne slowo
No to maz na to:> - hokus pokus, czary mary, wypierdalaj po browary :) )

:P
_________________

 
     
Warszawiak:) 
Vip



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 37
Skąd: wziąć na wódkę?
Wysłany: 2010-12-06, 23:02   

Weasel ostatni the best! lol hi
_________________
 
     
David
Rispect


Wiek: 37
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 1596
Skąd: ze znowu :]
Wysłany: 2010-12-07, 08:48   

Johnny miał ochotę na seks z koleżanką pracy, wiedział jednak, że ona jest związana z kimś innym... Johnny był coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu pewnego dnia podszedł do niej i powiedział:
- Dam ci 100 dolarów, jeśli pozwolisz, żebym wziął cię od tyłu.
Ale dziewczyna powiedziała NIE. Johnny odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pieniądze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdążysz je podnieść!
Ona pomyślała chwilę i w końcu stwierdziła, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział:
- Zażądaj od niego 200 dolarów. Podnieś je szybko, on nawet nie zdąży ściągnąć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny później jej chłopak ciągle czekał na telefon. W końcu po 45 minutach sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.
- Ten skurwysyn użył monet!
 
 
     
KoTu 


Wiek: 33
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 56
Wysłany: 2010-12-09, 21:00   

Noc poślubna po hucznym, żydowskim weselu. Izzak popił, pojadł, cholera wie co jeszcze i (pech niesamowity) sie posrał w łóżku,
budzi się rano - patrzy - łóżko zasrane, śmierdzi niemiłosiernie, ale całe szczęście jego nowo-poślubiona Sara jeszcze śpi.
Na szybko więc ułożył historyjkę i budzi Sare:
-Sara ! Sara! Wstawaj!
-Co się stało?
-Sara, ja miałem taki straszny sen, ja stałem na takiej wysokiej drabinie, a ona stała na takiej wysokiej zamkowej baszcie, a ta baszta nad takim wielkim klifem... dął taki straszny wiatr, ja sie tak mocno trzymał tej drabiny! Sara, powiedz mi, co ty byś zrobiła?
-Chyba bym umarła
-A ja się tylko zesrałem!


Zima, stok. Na stoku narciarz w pełnym ekwipunku, gogle, kask, fajny
kostium. Jedzie... nagle na muldzie podskakuje, obraca go, wlatuje w
drzewo.... Wstaje... kijki zgniecione, narty połamane, strój rozjebany,
gogle rozbite, cała twarz we krwi, parę zębów brakuje...
Otrzepuje się, patrzy do góry i mówi:
Ku*wa, i tak lepiej niż w pracy!!
 
 
     
Dylan 
Rispect


Wiek: 40
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1158
Skąd: Łowicz
Wysłany: 2010-12-10, 09:13   

Jak się nazywa lek przeciwbólowy dla żydów?
- PanAdolf


Przychodzi student do spowiedzi, klęka i mówi:
-Ojcze zgrzeszyłem
Na to ksiądz:
-Pijesz?
Student:
-A masz coś?


Rozmawiają dwie przyjaciółki. Jedna mówi:
- Mam wspaniałego męża: nie pije, nie pali, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, a nawet mnie nie bije.
Na to druga:
- Dawno go sparaliżowało?


Jaka jest róznica miedzy zwykłym zającem a latającym zającem ?
- Zwykły zajac nie ma orła na plecach
_________________

 
 
     
wared 
Vip
i love music



Wiek: 38
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 329
Skąd: Zawidz
Wysłany: 2010-12-10, 18:49   

Cytat:
Rozmawiają dwie przyjaciółki. Jedna mówi:
- Mam wspaniałego męża: nie pije, nie pali, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, a nawet mnie nie bije.
Na to druga:
- Dawno go sparaliżowało?


Jaka jest róznica miedzy zwykłym zającem a latającym zającem ?
- Zwykły zajac nie ma orła na plecach

dobre lol
 
     
Weasel 
Rispect
ELISSS kurde

Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lis 2008
Posty: 498
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-13, 13:46   

Facet spędza miłe chwile u kochanki. Nagle do domu wraca mąż. Kochanka szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś śmieci.
Kochanek w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie i idąc w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach:
- Jaka ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna i ma refleks.
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś te śmieci.
Facet bierze worek i mruczy do siebie pod nosem:
- A to zołza. Cały dzień w domu siedzi i nawet śmieci nie może wynieść


Wielu mężczyzn zawdzięcza swój sukces pierwszej żonie, a swą drugą
żonę - sukcesowi.
_________________

 
     
Dylan 
Rispect


Wiek: 40
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1158
Skąd: Łowicz
Wysłany: 2010-12-16, 12:27   

- Jaka jest różnica miedzy "erotyczne" a "perwersyjne"?
- Erotyczne to gdy twoja dziewczyna sciąga majtki i rzuca je o ścianę. Perwersyjne, gdy się
przykleją.


-Pobawimy się w wóz strażacki ?
- Jak to się robi ?
- Moje palce to wóz strażacki i jedzie on w górę Twoich nóg. Kiedy masz dość mów "czerwone światło:
- Ok
Zaczynamy zabawę, a ona po paru sekundach:
- Czerwone światło !
- Wozy strażackie nie zatrzymują się na światłach.
_________________

 
 
     
Warszawiak:) 
Vip



Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 37
Skąd: wziąć na wódkę?
Wysłany: 2010-12-18, 13:14   

Facet u kochanki (maz w delegacji), a tu nagle klucz w zamku grzebie... Babka, niewiele myslac, mowi mu:
- Stan na srodku, tak jak jestes goly, a ja powiem staremu, ze taka statue kupilam.
Maz wchodzi, rozglada sie, zauwaza:
- A to co?!
- No... kupilam taka statue, znajomi tez maja, teraz taka moda...
Maz machnal reka i poszedl spac. Zona tez. W srodku nocy maz wstaje, idzie do kuchni, wyciaga chleb, smaruje maselkiem, kladzie szyneczke, serek, ogoreczek... podchodzi do statui i wrecza ze slowami:
- Masz, ja tak trzy dni stalem, zeby choc ku*wa nakarmila...



Maz wraca od innej o czwartej nad ranem. Zapala swiatlo i widzi zone z walkiem w rece.
- Zwariowalas! O czwartej rano kluski robisz?!



Zona szyje sukienke na maszynie, a maz stoi nad nia i krzyczy:
- Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uwazaj, nie za szybko! Przeciez ty nie umiesz szyc!
- Po co te twoje glupie komentarze?
- Chcialem ci tylko pokazac jak sie czuje, gdy jedziemy razem samochodem...



Maz przyniusl wyplate i polozyl ja przed lustrem. Mowi do zony:
- to co przed lustrem moje, a co w lustrze twoje.
Zona rozebrala sie do naga, stanela przed lustrem i oznajmia mezowi:
- Ta co w lustrze twoja, a co przed lustrem sasiada z dolu...



- Kochanie, jak ci smakowal obiad, ktory dzis ugotowalam?
- Dlaczego ty stale dazysz do klotni?!



Do sypialni wpada maz i wola do lezacej w lozku zony:
- Ubieraj sie szybko! Pozar!!!
Z szafy przerazony meski glos:
- Meble! Ratujcie meble!



Maz wraca nad ranem do domu. Zona pyta:
- Gdzie byles? cala noc czekalam i nie zmruzylam oka.
Maz zmeczonym glosem:
- A myslisz, ze ja spalem?



Przychodzi maz do domu po pracy i chlast zone w twarz.
- za co?
- Gdybym wiedzial za co to to bym cie zabil!



W szpitalu.
- Dlaczego do tej pory nie odwiedzila pana zona?
- Bo ona lezy w szpitalu.
- Tragedia rodzinna?
- Tak, ale ona pierwsza zaczela.
_________________
 
     
Dylan 
Rispect


Wiek: 40
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1158
Skąd: Łowicz
Wysłany: 2010-12-27, 23:29   

Dziki zachód. Małe miasteczko a w nim saloon, bank, sklep no i oczywiście burdel, przed którym siedzą trzy kurwy, obserwując od niechcenia otoczenie.
Nagle, prawie jednocześnie dostrzegły kowboja, idącego z dziwnie wykrzywionymi nogami, tzn. kolana szeroko a stopy blisko siebie.
- Ciekawie czemu tak idzie - mówi pierwsza- może ma hemoroidy?
Druga - Pewnie długo jechał na koniu i sobie jajka odbił.
Trzecia wstała, podeszła do kowboja i pyta:
- Od czego się panu tak stało ?
- Od myślenia.
- ? ?????
- No, myślałem, że pierdnę, a się zesrałem...



Wraca żona z pracy, gdy nagle z pokoju dziecięcego dobiegają ją niepokojące odgłosy. Otwiera drzwi, patrzy a tam mąż ogląda z dzieciakami film porno.
- stary oszalałeś!! Co ty wyprawiasz?!...
- spokojnie kochanie - odpowiada mąż, przecież to jest dziecięce porno.



- Mamo! Co dziś na obiad?
- Gówno z truskawkami.
- Znowu z truskawkami?
_________________

 
 
     
Weasel 
Rispect
ELISSS kurde

Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lis 2008
Posty: 498
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-12-28, 08:27   

Dylan napisał/a:
Wraca żona z pracy, gdy nagle z pokoju dziecięcego dobiegają ją niepokojące odgłosy. Otwiera drzwi, patrzy a tam mąż ogląda z dzieciakami film porno.
- stary oszalałeś!! Co ty wyprawiasz?!...
- spokojnie kochanie - odpowiada mąż, przecież to jest dziecięce porno.



buahahahaa :D dobreee
_________________

 
     
Dylan 
Rispect


Wiek: 40
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1158
Skąd: Łowicz
Wysłany: 2011-01-05, 11:43   

Na świecie są 2 rzeczy, na które można patrzeć bez końca:
- Zachód Słońca i parkującą kobietę



Po ostrym seksie kobieta mówi do mężczyzny:
-Kochanie, kupiłbyś mi rower
Na to facet:
-zamknij mordę, za 2 miesiące masz komunię to dostaniesz od chrzestnego...



Kobieto jeśli mężczyzna pamięta po 1 randce twój kolor oczu to znaczy, że masz za małe cycki.


Podczas wycieczki do ZOO mały chłopczyk pokazując na wybieg pyta :
- Mamo co konikowi wisi pod brzuchem ?
- To jest syneczku c*uj, którym konik pierdoli inne koniki jak mu się chce ruchać ale nie pokazuj paluszkiem bo to nie jest kulturalnie.
_________________

 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Akagahara style created by Nash modified v0.8 by warna

Darmowe forum, fora
Strona wygenerowana w 0,73 sekundy. Zapytań do SQL: 15