AR najlepszym eventem na jakim byłam.
Scena Circus - górą!!!!!!!!
Simian Mobile Disco, MAGDA - cudownie
The Modern Deep Left Quartet live,Hawtin, Anthony Rother i inni
Teraz trzeba czekać rok.........
Córeczka
_________________
Ostatnio zmieniony przez TatuśZcóreczką 2010-08-09, 23:00, w całości zmieniany 3 razy
REKLAMA
Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 107
Wysłany: 2010-08-09, 15:17
Ostatnio zmieniony przez Dimon 2010-08-09, 23:00, w całości zmieniany 3 razy
Wiek: 37 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 1496 Skąd: E-50
Wysłany: 2010-08-09, 17:24
to w jaki sposób Garnier ze świtą grali tego live'a wyj_bało mnie z butów , nie wiem czy kiedykolwiek słyszałem/widziałem coś tak dobrego, możliwe że nie.. chwała mu za to
_________________
Ostatnio zmieniony przez Kuba 2010-08-09, 17:51, w całości zmieniany 1 raz
Ellen, Smith, Karotte, Rother, Magda, Hawtin- mistrzostwo! za rok również nie ruszam się z cyrku, ewentualnie tylko na występy które dorównają temu co zrobili Garnier i Simian Mobile Disco.
podobnie jak w zeszlym roku najbardziej czekalem na hawtina i nie zawiodlem sie...to bylo cos wiecej niz muzyka,to byl spektakl dla mnie to zupelnie inna liga.jego sie kocha albo nienawidzi...ale wrazenie zostawia na kazdym.aby do sierpnia
Wiek: 44 Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 1696 Skąd: Raccoon City
Wysłany: 2010-08-09, 22:09
Jak już tak wyliczacie
Piątek: sen mnie zmorzył
Sobota rynek: fajnie zorganizowana wystawa sprzętu, tanie płyty do kupienia u... typa z Oiomu . Z wykładów redbulla miło wspominam... darmowego red bulla
Sobota plaża: Laurent Garnier (ten saksofonista cuda wyczyniał!)
Anthony Rother wróciłem na końcówkę i mnie "rozszarpał"
Niedziela rynek: An On Bast, nie wiedziałem, że gra aż tak rewelacyjnie!
Podsuma: występy imprezy: Garnier i jego ekipa, An On Bast oraz Rother (mimo tego, że nie słyszałem całego seta, wałki z końca seta miodziooooooo... to co na koniec szło to nie mam pytań! Może kiedyś dam na yt i ktoś pozna co to).
Tak jak wspomniałem wcześniej mam niedosyt... Szkoda, ale za rok będzie lepiej
Wiek: 39 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 1119 Skąd: BRX
Wysłany: 2010-08-10, 09:30
chyba mnie wyjabia z tyry
jade Piatek: mistrzem yyy nie wiem chyba to byl starkey poskrezczowal niemilosiernir blaszke zaluje ze opuscilem W.O.W , reaszty nie pamietam
sobota mniej wiecej jak u bubego , bardzo zawiodlem sie na Four Tecie Haduoken bardzo spoko , Hawtin niech sie zajmie leppiej sprzedaza tych swoich stringow
OGOLNIE BIBA GRUBAS! 8 pierto ROX!
dziekuje wwszystkim za dobro zabawe w doborowym towarzystwie :*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach