To ja sobie pozwole na załozenie tematu skoro juz tu taka odbudowa tematow na tym naszym forum idzie
Pamietam jak dzis Magde jeszcze jako blondynke jak szalala na konsoli czy to w Blue czy w Bajce , zawsze usmiechnieta , zawsze latala z balsamem pomorskim to byly czasy az sie geba cieszy jak czlowiek sobie przypomni To jest chyba ta postac ktorej nie mozna bylo nie znac i nie mozna bylo obok niej przejsc obojetnie , budzila rozne emocje czasem nawet skraje ale ja na dzien dzisjeszy po roznego rodzaju przejsciach moge smialo stwierdzic ze Magda jest osoba mila, sympatyczna, kiedy trzeba rowniez przyjacielska i pomocna a kiedy tez trzeba to powie co jej na sercu lezy i tacy ludzie sa wlasnie najbardziej wartosciowi! Magdaleno ja z calego serducha sie ciesze ze w koncu ulozylo ci sie w zyciu tak jak powinno! Zaczelas juz w pelni dorosle zycie i trzymam mocno kciuki za dalsza przyszlosc a przedewszystkim za to by szczescie Cie nie opuszczalo! Wole Cie w 100% w tej obecnej wersji takiej ustatkowanej Kochana wszystkiego dobrego i nie zmieniaj sie!
no i co nalezy w tym temacie wspomniac albo dodac to jest taka jedna piosenka ktora mysle ze mi nawet za 20 30 lat bedzie sie kojarzyla wlasnie z Magda
.....and it's raining again
Light on your car light, bullets on tin
Oh, and its raining again
Open the door and pulling me in
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 498 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-28, 09:17
Zgadzam się, bez Madzi nie byłoby Blue
Różnie między nami bywało (zazwyczaj wynikało to z czyjejś zawiści albo głupich plotek), ale nie mogę powiedzieć złego słowa na dzień dzisiejszy o Tobie.
Teraz życzę Ci i Twoich rozrabiakom dużo zdrowia i pomyślności
Całuski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach