widziałam Cie przez moment i wyglądałaś na zadowoloną,więc chyba Ci sie podobało
a impreza przekozacka nie spodziewałam się takiego baletu,zwłaszcza w wykonaniu Wojtka-myślałam,że sobie posiedzę 3 godziny miło,nawet bardzo dopiero sebastian mnie zamulił i dopiero wtedy dałam rade tyłek posadzić dobrze,że grał pod koniec
tylko nie wiem jak to się dzieje,że można wymienić ochronę,drzwi,nawet zasuwki wstawić,a nie można ogarnąć kibli i łajna po kostki w damskim
Jak dla mnie no cóż ,urwał głowę przy samej pupie Wczorajsza sobota była moją pierwszą od kiedy Wojtas zakończył swą działalność w tym klubie i powiem szczerze ,ze naprawdę na długi okres czasu zapadnie w mojej pamięci, podobnie jak zapadły wspomienia z okresu świetność Blue
Jeszcze raz podkreślę ,że w moim odczuciu niepowtarzalna impreza
Wracając do wczorajszego wieczoru mam pytanko ,a mianowicie gościówka chodziła i cykała foty (małą czarna niczym kawa ), czy ktoś orientuje się czy w ogóle będą on publikowane i gdzie na offie Blue znikła galeria (fakt szmat czasu nie odwiedzałem) i tak się właśnie zastanawiałem ..
przeplatal nowosci z oldschool`owymi hitami(avalache etc etc) ,ale set typowo energetyczny z ostrym pierdnieciem ,czyli to co tygryski lubia najbardziej
-edit-
ja tu zachwalam pod niebiosa ,bo naprawde po zamknieu blue jakis czas temu paletam sie po imprezach , poczawszy od masowek (mam na mysli dyskoteki) na olsztynskich klubach studenckich konczac i jakos nie moge znalezc dla siebie miejsca ... a tu prosze taki rarytasik mnie spotkal dnia wczorajszego
jaka różnica, jakie piszecie posty o tej ostatniej imprezie w Blue, a o imprezie z 19 czerwca (na której mnie nie było i wcale nie żałuję) bo teraz to było Meega
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach