Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 498 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-19, 09:32
Z pewnego forum internetowego:
zdenerwowana napisał:
25-08-2008 17:43
Siedziałam chłopakowi na kolanach.Przez spodnie czułam jedo członka lecz on nie miał wytrysku. A ja jeszcze miałam w tym czasie okres i miałam podpaske...Czy jest to coś poważniejszego czy tylko ocieranie?? Prosze odpowiedzcie szybko!!!
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 37 Skąd: wziąć na wódkę?
Wysłany: 2010-08-20, 21:22
Trzech pedałów rozmawia o swoim ulubionym sporcie. Pierwszy z nich mówi:
- Moim ulubionym sportem są zapasy. Ci zawodnicy, tak się macają, jakie to romantyczne...
Na to drugi:
- Co Ty gadasz? Najlepsze są szachy! Zawodnicy patrzą przez tyle minut sobie prosto w oczy, to takie romantyczne...
Na to trzeci:
- Ehh... wy to jesteście leszcze. Futbol amerykański - to jest to! Ostatnia minuta, twoja drużyna przegrywa, rzut wolny, kopiesz w piłkę i nie trafiasz! Wtedy 11000 spoconych mężczyzn krzyczy z trybun "Ch*j Ci w d**ę!" A ty leżysz i marzysz...
Wiek: 40 Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 1158 Skąd: Łowicz
Wysłany: 2010-08-23, 10:28
Wykładowca: - Opowiem wam teraz anegdotę, którą opowiadam prawie wszystkim grupom. Otóż w czasach PRL, wiecie, ścisła cenzura, w pewnej wsi koncert chciał dać zespół o pięknej nazwie "Przejebane". Niestety, źle by to wyglądało na plakatach, więc sprytny sołtys tejże wsi postanowił zmienić nazwę na "Nie Jest Dobrze". Historyjka kończy się happy endem, zespół się zgodził, koncert był udany. A teraz przechodzimy do głównego powodu, dla którego to słyszycie. Moi drodzy, sprawdziłam wasze prace.
Nie jest dobrze.
Do recepcji wpada nieźle wnerwiony klient hotelu i wrzeszczy:
- To jest skandal! to przechodzi ludzkie pojęcie, co tu się dzieje!
- Ale co się stało?!
- Wyobraź sobie pan, że wchodzę do własnego pokoju, a tam stoi goły murzyn z pistoletem i mówi, że jeśli mu nie zrobię loda, to mnie zastrzeli!
- No i co pan zrobił?
- Słyszałeś ku*wa strzały?!
Ślub miał się odbyć nazajutrz.
Poprzedzającego wieczora dałem trochę czadu - chlańsko, striptiz, panienki, takie tam, nic w sumie szczególnego, ale... Tak czy owak po wszystkim byłem konkretnie sponiewierany. Jak bardzo? No, bardzo. W każdym razie w dniu, kiedy miałem stanąć przed ołtarzem musiałem mieć jeszcze niezłą banię bo, jak mi potem mówili, uśmiechałem się wciąż głupkowato, burczałem coś pod nosem, ze dwa razy się widowiskowo wyjeb*łem a na koniec narzygałem pannie młodej w dekolt.
Myślę, że po tym wszystkim, po tym wstydzie, biskup przeniesie mnie raczej na inną parafię...
Wiek: 40 Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 1158 Skąd: Łowicz
Wysłany: 2010-08-30, 12:29
Przychodzi kobieta do ginekologa. Ten rozpoczyna badanie i pyta:
- Ilu pani miała partnerów?
- Pięciu. No, może sześciu...
- To nie tak znów wielu...
- Cóż - słaby weekend...
- Kochany, czy przede mną całowałeś się już wcześniej z jakąś dziewczyną?
- Tak, ale tylko raz i to przy ludziach.
- Przy ludziach? A co oni tam robili?
- Krzyczeli "gorzko! gorzko!"
Idzie sobie pedał ulicą, nagle otwiera się nad nim niebo i zstępuje anioł. Staje przed pedałem z wielkim mieczem i groźnym głosem mówi:
-SRAJ PEDALE !
Pedał wystraszony nie wie co sie dzieje próbuje oponować:
-Ale panie aniele, jak to tak srać na środku ulicy ?
Anioł wkurzony wyciąga miecz i jeszcze groźniejszym głosem mówi:
-SRAAAJ PEDALE ! BO CIĘ POSIEKAM !
Pedał spanikowany ściąga portki, kuca i ciśnie. Po chwili postawił klocka.
Anioł pokiwał głową z uznaniem i zniknął.
Pedał idzie dalej, nagle znów się otwiera niebo i zstępuje anioł. Większy od poprzedniego, z większym mieczem. Staje przed pedałem i groźnym głosem mówi:
-SRAJ PEDALE !
Pedał już wystraszony nie na żarty nawet nie próbuje protestować. Siadł gdzieś pod murkiem i ciśnie, ciśnie. 15 minut cisnął aż w końcu zrobił jakąś małą kupę. Anioł pokiwał z uznaniem głową i zniknął.
Pedał idzie dalej. Już jest pod swoim domem, już wkłada klucz do zamka, gdy nagle znów niebo się otwiera, pojawia się snop światła i zstępuje po nim archanioł. Paknięty jak Schwarzenegger, w złotej zbroi ze złotym mieczem. Staje przed pedałem i groźnym głosem mówi:
-SRAJ PEDALE !
-Ale panie aniele, już 2 razy dzisiaj srałem, 5 minut temu nawet...
-SRAJ PEDALE- przerwał mu archanioł - SRAAAJ, BO CIĘ POSIEKAM !
No to pedał ściąga gatki, kucnął gdzieś pod drzewem i ciśnie. Mija 10 minut, 15, 20... W końcu udało mu się wypchać jakiegoś bobka małego.
Anioł patrzy na niego i mówi:
-No, my cię ku*wa nauczymy, do czego dupa służy!
Wraca Rusek z Afryki z wieloletniej tułaczki, przywiózłszy ze sobą małpkę siedzącą mu na ramieniu. W porcie witają go bliscy, znajomi... Ludzie zaczynają wypytywać:
-jak było? Jakie tam są baby?
-Dajcie spokój, syf, brud, malaria.
-no ok, ale jak baby?
-Brak słów, wszędzie gówno, trupy, dzieci takie chude...
-no ale jak baby?
Na to małpka zaczyna go szarpać:
-Tato, no powiedz im o tych babach!
Wiek: 39 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 1119 Skąd: BRX
Wysłany: 2010-09-01, 22:44
Po mszy z kościoła wychodzą dwie staruszki i rozpoczynają rozmowę. Pierwsza mówi:
- Pani, ta dzisiejsza młodzież to taka niewychowana, a jak się ubierają, co na głowach mają z jednej strony czerwone z drugiej zielone... straszne..
Na to druga:
- Pani, to jeszcze nic. Wczoraj wieczorem wracam od wnuczki i wchodzę do jednej windy, a do drugiej młoda para. Jeszcze się drzwi nie zamknęły do ich windy, a słyszę:
- Jak wykręcisz żarówkę to wezmę do buzi.
Pani …. - SZKŁO ŻRĄ, SZKŁO ŻRĄ! I do tego GORĄCE!
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 37 Skąd: wziąć na wódkę?
Wysłany: 2010-09-02, 22:03
Trzej mężczyźni opowiadają o narządach płciowych swoich żon i porównują je do
miast. Pierwszy mówi:
- Wagina mojej żony jest jak Paryż - piękna, zachwyca zwłaszcza nocą.
Drugi mówi:
- Wagina mojej żony jest jak Londyn - zawsze taka wilgotna.
Trzeci:
- A wagina mojej żony jest jak Radom.
Pozostali dwaj patrzą na niego pytająco, wreszcie jeden nieśmiało
się odzywa:
- Radom? A właściwie to co masz na myśli?
- No dziura. po prostu dziura...
Wiek: 38 Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 329 Skąd: Zawidz
Wysłany: 2010-09-04, 01:36
Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocaluj mnie jak Romeo piekną Julie...
- To znaczy?
- Hmm... a moze przytul jak Abelard swą Heloize...
- Czyli jak?
- Jak, jak, jak,..., Srak kur*a! Czytales cos w ogole kiedys do chu** pana?
- Tak! Naszą Szkape. Pociągniesz?
Wiek: 40 Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 1158 Skąd: Łowicz
Wysłany: 2010-09-06, 15:21
Mały Piłat podchodzi do taty:
-Tato, tato, co mi kupiłeś na urodziny?
-Chodź ze mną, to zobaczysz...
Idą przez Jerozolimę.
-Łaaaaał! Tato, ale zajebiście, zabrałeś mnie na spacer po Jerozolimie, nikt tak nie ma!
-Cicho młody, to jeszcze nie jest prezent!
Idą na Golgotę.
-Łaaaał, tato! Ale zajebiście, zabrałeś mnie na Golgotę, kocham Cię stary!
-Ryja gówniarzu, to jeszcze nie jest prezent!
Na golgocie widać trzy krzyże, przesłonięte płachtami.
-Łaaał, tatuś! Ale wypas, trzy krzyże dla mnie postawiłeś!
-Zamknij japę, młody, to jeszcze nie prezent... Setnik! (łac. Centurion- przyp. Nostry)
Setnik zdejmuje płachtę ze środkowego krzyża.
-O ku*wa, tatuś! Jezusa dla mnie ukrzyżowałeś!! Ale wyjebane, nikt tak nie ma!
-Cicho synuś, Jezus ma Ci coś do powiedzenia. Setnik, drabinę!
Setnik podstawia drabinę, mały Piłat, podjarany jak nigdy, wchodzi i pyta:
-Słucham Jezu, co chciałeś mi powiedzieć?
A Jezus zbolałym, słabym głosem:
-Stooo laat, stooo laaat...
Do leśnego baru wpada Jeż. Wkurwiony maksymalnie, mordka cała opuchnięta i posiniaczona. Wali łapką w kontuar i wrzeszczy na cały bar:
- Jak jeszcze raz ktoś każe zającowi iść się jebać w mordę jeża, to na do końca życia na dupie nie usiądzie!
Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie. Niedźwiedź:
- A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałęzionym pniu drzewa. To zasunąłem jej drąga raz i drugi...
- O! To pójdę i ja! Też zasunę...
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam, Misu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach